Czas prezentów zbliża się wywołując miłe oczekiwanie, ale też niepokój. Spodziewamy się drobiazgów od najbliższych, ale i sami kupujemy je, aby sprawić przyjemność innym. Jeszcze kilka lat temu mówiło się, że elektronika, nawet ta użytkowa jest domeną mężczyzn. Jednak współczesne kobiety uwielbiają gadżety audio i na nowych technologiach znają się tak samo dobrze jak mężczyźni.

Trendy?

Aby ułatwić sobie nieco zadanie i zminimalizować możliwość obdarowania wybranki, córki, czy tez siostry nietrafionym prezentem, warto zerknąć na trendy, które towarzyszą rynkowym ofertom. Trendy naturalnie są jedynie informacją w jaki sposób kształtują się zainteresowania zakupowe konsumentów. Nie mniej jednak pamiętając, iż decyzje zakupowe wynikają w większości przypadków z naszego zainteresowania konkretnym produktem. Zainteresowanie z kolei wywołane bywa nierzadko czynnikam reklamowymi.

Niezależnie od tego, która z marek reklamuje się lepiej i trafia dokładniej w gusta konsumentów, w tym roku ‘damskie’ trendy prezentowe koncentrują się na szeroko pojętej elektronice użytkowej.

Klasycznie, ale…

Jednym z najczęściej rozważanych gadżetów spośród całego portfolio propozycji jest czytnik e-book. Popularność tego urządzenia stale rośnie. Nie ma się co temu dziwić jako, że wygoda korzystania z niego jest bezspprzeczna. Podróż do pracy środkami komuniakacji miejskiej, oczekiwanie w kolejce do specjalisty, czy też wakacyna wyprawa samolotem. Wszystkie te okazje sprzyjają korzystaniu z czytnika. Tysiące książek w jednym miejscu, w jednej ’oprawie’ i zawsze pod ręką. Coraz więcej modeli nabiera kobiecego kształtu i designu, co widać szczególnie w przypadku marek z górnej półki. Oczywiście, można by zarzucić czytnikom brak charakteru. W końcu to jednak nie dobrze znana, pachnąca drukiem książka lecz bezduszny wyświetlacz z procesorem w środku. Owszem. Pamiętać trzeba jednak, że wygoda użytkowania dzięki, której czytniki coraz częściej znajdują swoje miejsce w damskich torebkach, daje odpowiedź, czy będzie to dobry pomysł na prezent.

Innym, na poły bezdusznym urządzeniem jest smartwatch, o którym pisaliśmy już przy okazji gadżetów sportowych. Zegarek, który dzięki wyświetlaczowi może być elegancki, casual i sportowy jest coraz częściej wybieranym przez panie gadżetem to nie tylko w ramach okazji prezentowych. Wygoda oraz wielofunkcyjność zdobywają uznanie płci pięknej podobnie, jak świetny design pozwalający na dopasowanie do bardzo różnorodnej garderoby.

Czy ktoś pamięta jeszcze zdjęcia robione polaroidem? Błysk flesza, wysuwany prostokącik w ramce, którym należało pomachać, aby wywołać obraz? Ależ, tak! Polaroid wraz ze swoim oryginalnym sposobem na dokumentowanie świata wraca do łask i staje się bardzo popularnym gadżetem. Niewielkie rozmiary i bardzo cikawa stylistyka oraz charakter, mogą spodobać się paniom w bardzo różnym wieku.

Bluetooth górą

Kolejnym, niezwykle użytecznym gadżetem dla pań są słuchawki bezprzewodowe działające w oparciu o technologie Bluetooth. Niezależnie od tego, czy podróżujemy, spacerujemy, jeździmy na rowerze, czy też wyciskamy siódme poty ma siłowni suchawki będą przydatne. Plusem jest naturalnie brak kabelków zwisających z obudowy, ale i możliwość korzystania z różnorodnych źródeł dźwięku, jesli tylko komunikują się poprzez Bluetooth.

Następny z gadżetów prezentowych kupowanych coraz częściej przez panie, nie jest może tak oryginalny, jak Polaroid, ale zdecydowanie bardziej użyteczny. Producenci drukarek uznali niedawno, że urządzenie dedykowane do współpracy z telefonem będzie strzałem w dziesiątkę. Tak też się stało w rzeczywistości i poza dzieleniem się zdjęciami w formie cyfrowej, śmiało można je wydrukować na papierze fotograficznym. Urządzenie jest małe, bardzo proste w obsłudze i doskonale prezentuje sie na biurku. Podobnie jak ma to miejsce w przypadku wspomnianych wyżej słuchawek, drukarka także łączy się ze smartfonem przy pomocy technlogii Bluetooth. Klikamy ikonkę i zdjęcia wędrują do druku.

Poszukiwania oryginalności

Jakiś czas temu w pogoni za żądaniami konsumentów, a właściwie płci pięknej, firma Bang & Olufsen wypuściła na rynek serię głosników przypominających damskie torebki. Formuła tyle nieoczekiewana, co super ciekawa. ‘Torebki’ zyskały powodzenie, jako oryginalny dodatek do garderoby, ponieważ design nawiązywał do ubrań znanych marek, a ich użytkowość dopełniała obrazu. Głośniki mają skórzane paski, obudowy pokryte tkaninami i kształem przypominają kopertówki, portfele lub wręcz eleganckie kuferki.  Podobnie jednak postąpiły inne firmy tworząc serie słuchawek wysadzane szlachetnymi kamieniami z pozłacanymi i posrebrzanymi elementami jak chociażby Monster Beats by Dr. DRE,  FRENDS & BaubleBar, czy Skullcandy.